Nie daj się protokołowi przedślubnemu!

Wiele osób, które nie do końca żyją zgodnie z zasadami kościoła, boi się rozmowy z księdzem przed zawarciem związku małżeńskiego. Jednak aby doszło do ceremonii, niezbędne jest to, aby spisać protokół przedślubny. Co zrobić, aby wszystko poszło gładko i bez problemów?

Niezręczne pytania

Oprócz uzupełnienia formularza o takie informacje, jak dane osobowe, trzeba także odpowiedzieć na drugą część pytań. Nikt nie sprawdzi, czy odpowiedzi na nie są zgodne z prawdą, jednak są one czasami niezręczne dla młodej pary. O co może zapytać ksiądz? Czy narzeczeni mieszkają razem przed ślubem, współżyją, stosują antykoncepcję hormonalną lub planują mieć dzieci w przyszłości. Pytania nie należą do najprzyjemniejszych, jednak gdy ma się podobne poglądy z partnerem i odpowiada się na nie zgodnie, rozmowa nie powinna się przedłużać.

Prawda czy fałsz?

Wiele osób ma dylemat, czy powinno kłamać się podczas spisywania protokołu i jak odpowiadać na pytania w nim zawarte: https://rozsadnewesele.pl/protokol-przedslubny-pytania-i-odpowiedzi/. Cóż, jest on później podstawowym dokumentem podczas unieważnienia małżeństwa, więc podane fałszywe informacje mogą zostać wykorzystane przeciwko nam. A jeśli mamy odmienne poglądy niż kapłan, jest to nasza sprawą, czy będziemy z nim zgodni lub wyrazimy własne zdanie i przedłużymy spotkanie.